Kulki gejszy nazywane też kulkami waginalnymi, są uznawane przede wszystkim za gadżet erotyczny. Jednak dzięki nim można również trenować mięśnie Kegla. Dzięki nim poród jest łatwiejszy, a także jest możliwy szybszy powrót do swojej wyjściowej formy po ciąży. Kulki te będą idealne również dla kobiet, które mają problem z nietrzymaniem moczu.
Kulki gejszy – na jakiej zasadzie działają?
Kulki gejszy są dwiema metalowymi kulkami, bądź wykonanymi z tworzywa sztucznego, które łączone są sznurkiem. W większych kulkach znajdują się mniejsze o większej masie, które są wprawione w drgania, kiedy zaczynają się odbijać od ścianek większych kulek, do czego dochodzi na przykład podczas chodzenia. Drgania te z kolei powodują, że mięśnie gładkie w pobliżu pochwy i mięśni Kegla mimowolnie się zaciskają, co przekłada się na lepszą kondycję tych mięśni, a także na to, że pochwa jest bardziej elastyczna. W sprzedaży są również osiągalna kulki gejszy bez mniejszych kulek w środku, które jednak służą bardziej celom czysto seksualnym, niż prozdrowotnym.
Kulki gejszy – jak je stosować?
W sprzedaży są dostępne podwójne kulki, które będą idealne dla większości pań. Można również zdecydować się na te pojedyncze, jeśli kobieta dopiero zaczyna z nimi przygodę, bądź też, jeśli ma obniżoną macicę, czy wówczas gdy jest drobnej postury.
Kulki wkładamy do pochwy w taki sam sposób, jak tampon (w razie problemów z włożeniem, można posłużyć się żelem nawilżającym). Kulki należy w taki sposób włożyć, by jedna przylegała do szyjki macicy, a drugą by podtrzymywały mięśnie pochwy. Takie położenie gwarantuje najlepsze doznania, zarówno te erotyczne, jak i prozdrowotne – jeżeli zależy nam na tym, by wzmocnić mięśnie dna miednicy, warto je nosić również za dnia, podczas wykonywana zwykłych czynności. Noszenie kulek daje najlepsze efekty wtedy, gdy jesteśmy cały czas w ruchu.
Kulki gejszy – ile czasu trzeba nosić?
Kulki gejszy można nosić od kilku minut do kilku godzin każdego dnia (średnio czterdzieści-czterdzieści pięć minut dziennie) – czas ten powinnyśmy dostosować do swoich indywidualnych potrzeb. Jeśli będziemy chciały je wyjąć, trzeba troszkę mocniej pociągnąć za sznurek, który je łączy. Zarówno przed, jak i po użyciu, kulki gejszy trzeba obmyć w ciepłej wodzie z mydłem. Kobiety, które są po ciąży, powinny skonsultować noszenie kulek gejszy ze swoim lekarzem.
Kulki gejszy w ciąży – czy można wtedy ćwiczyć?
Kobiety w ciąży nie powinny ćwiczyć z kulkami gejszy. Jest to bowiem okres, kiedy mięśnie dna miednicy i tak są przeciążone ze względu na mus dźwigania rosnącego płodu. Jeśli kobieta w ciąży chce ćwiczyć, to najbardziej wskazany jest trzeci trymestr, chociaż i tak najlepiej wtedy skonsultować się z lekarzem. Nie jest też wskazane to, by ćwiczyć z kulkami gejszy, będąc w ciąży samodzielnie – najlepiej spytać o poradę położną z dużym doświadczeniem, bądź fachowca ze szkoły rodzenia. Kulki gejszy nie są wskazane podczas ciąży, ponieważ zbyt mocne mięśnie dna miednicy mogą spowodować to, że poród stanie się trudny. Jeśli są mocno wyćwiczone, wtedy może być problem z ich pełnym rozluźnieniem.
Kulki gejszy – dlaczego warto z nimi ćwiczyć
Kulki gejszy są wskazane kobietom, które chcą uatrakcyjnić własne życie seksualne. Za ich pomocą można zdecydowanie rozbudzić erotyczne zmysły, a także sprawić, by doznania cielesne stały się bardziej odczuwalne. Jeśli będziemy regularnie stosować kulki gejszy, wtedy można zapobiec wypadaniu macicy, pęcherza moczowego, czy obniżeniu się narządów płciowych. Ćwiczenie z kulkami gejszy pozwoli również zaradzić problemom z nietrzymaniem moczu. Dzięki temu, że mięśnie Kegla zostają wytrenowane, ułatwiają rodzenie, jak również sprawiają, że znacznie łatwiej udaje się dojść do właściwej formy po ciąży. Kulki gejszy pozwolą również zachować dobrą formę mięśni dna miednicy w okresie menopauzy. Z kulek tych mogą również korzystać te kobiety, które ćwiczą siłowo, bądź prowadzą siedzący tryb życia – są to bowiem te aspekty, jakie wpływają na pogorszenie formy mięśni Kegla.
Kulki gejszy – jak wybrać?
Wyróżnia się dwa typy kulek gejszy, czyli grawitacyjne i biofeedbackowe, które najlepiej zdają egzamin, jeśli zależy nam na tym, by ćwiczyć mięśnie Kegla. W tych drugich kulkach znajdują się mniejsze, które grzechoczą podczas potrząsania i podczas takiej akcji mięśnie dna miednicy są wprawiane w niewielkie drgania, powodujące mimowolny skurcz mięśni.
Natomiast kulki grawitacyjne wyglądają jak okrągłe ciężarki – noszą one też inną nazwę, mianowicie określa się je mianem kulek progresywnych, gdyż w sprzedaży znaleźć można kulki o różnej wadze, co pozwala kobiecie lepiej je dostosować do swoich możliwości i lepiej stopniować wysiłek. Stosując te kulki, trzeba jednak mieć tę świadomość, że można przetrenować mięśnie Kegla, co może się negatywnie odbić na młodych kobietach chcących zajść w ciążę.